Mały przewodnik po świecie zmysłów

      
"Spojrzała na jego barczystą, wysportowaną sylwetkę, na złotą grzywę opadającą mu na czoło. Turkusowe oczy przenikały ją całą, brały w posiadanie. Robiło się jej gorąco, coraz goręcej. Osunęła się bez zmysłów na ziemię ..."

Nasze prababki czytały takie miłosne opisy z wypiekami na twarzy, zdarzało się, że niektóre traciły na moment zmysły, śniąc o tajemniczym młodzieńcu z grzywą złotych włosów.

Pięć zmysłów: wzrok, słuch, dotyk, smak i węch to nasi przewodnicy po świecie. Dzięki nim poznajemy otoczenie, nawiązujemy kontakt z innymi ludźmi. To one sprawiają, że ktoś nam się podoba bardziej niż inni, dzięki nim zakochujemy się, przeżywamy emocje. Już dawno stwierdzono, że kobiety inaczej posługują się zmysłami niż mężczyźni. 
Zapraszam na przechadzkę po fascynującym świecie zmysłów.

WZROK

    "Rozbierał ją wzrokiem" - Oczywiście kobietę rozbierał On, czyli mężczyzna, gdyż, jak twierdzą seksuolodzy, panowie są wzrokowcami i ich oczy z przyjemnością zatrzymują się na damskich wypukłościach, usiłując dociec, co też takiego kryje się pod okrywającym je materiałem. Mijały wieki, zmieniała się moda: lamparcia skóra, len jedwabie, koronki lecz na to mężczyźni nie zwracali uwagi. Biorąc przykład z wieszcza, sięgali dalej niż wzrok sięga.

Czy wiesz, że ...
Mężczyźni zakochują się od pierwszego wejrzenia, kobiety dopiero od drugiego ...

    Trochę inaczej jest z paniami. Gdy kobieta patrzy na mężczyznę, przypisuje mu w swojej wyobraźni cechy psychiczne, jakie chciałyby w nim znaleźć. To może w niej wywołać pożądanie. Dlatego często "zapięty na ostatni guzik" intelektualista wzbudza większą namiętność niż nagi kulturysta.

Kochamy się w ciemności 
80% kobiet i 50% mężczyzn najchętniej kocha się przy zgaszonym świetle. To ma swoje zalety: dzięki temu wyłącza się zmysł wzroku, a uwrażliwiają wszystkie pozostałe: słuch, powonienia, dotyku i smaku.

SŁUCH

    Słuch to najbardziej wrażliwy, a jednocześnie najbardziej niedoceniany ze zmysłów. W miłości słuch odgrywa znacznie większą rolę u kobiet niż u mężczyzn (o czym panowie zapominają). Nasi przodkowie, doświadczeni w sztuce uwodzenia, wiedzieli, jakie wrażenie na paniach mogą zrobić "czułe słówka" szeptane po kryjomu w altance, gdy ciotka-przyzwoitka spuściła na chwilę wzrok z zakochanej pary. 

Skóra czuła na dotyk
Na 2 metrach kwadratowych skóry jest około pół miliona zakończeń nerwowych, które gotowe są do odbierania bodźców. Szczególnie wrażliwe są nie tylko okolice narządów płciowych, lecz również wszystkie miejsca, gdzie jest dużo zakończeń nerwowych: uszy, kark, usta, piersi i wewnętrzna strona ud.

DOTYK

    W dzisiejszym świecie coraz bardziej tracimy kontakt fizyczny, coraz rzadziej się dotykamy. Czuły dotyk bliskiej osoby zastępują "dotykacze profesjonaliści": kosmetyczki, masażyści. A przecież człowiek bez pieszczot i przytulania skazany jest na zimny świat, traci poczucie bezpieczeństwa. 
    Skóra kobiety jest bardziej wrażliwa na bodźce dotykowe. Jej strefy erogenne są bogatsze i umiejscowione w różnych okolicach ciała. U mężczyzn miejsca erogenne znajdują się głównie w w okolicach narządów płciowych, dlatego mężczyźni przeważnie szybciej się podniecają i osiągają orgazm. U kobiety bodźce dotykowe są zaledwie niewielką częścią gry miłosnej. Brak odpowiedniego nastroju i uczuć powoduje, że mogą być odczuwalne jako obojętne lub wręcz przykre.


Mężczyźni wykazują inicjatywę
Mężczyźni szybciej pragną kontaktu fizycznego, kobiety są na początku bardziej wstrzemięźliwe. Choć nie jest to regułą. Dotyk jest dla kobiet sprawą bardziej intymną, niż dla mężczyzn. Uwaga! Kobieta, która często dotyka mężczyzny, jest dla niego mniej godna pożądania. Najbardziej atrakcyjna jest kobieta, której nigdy nie dotykał.

WĘCH

    Kobiety są bardziej wrażliwe na zapach niż mężczyźni. Człowiek reaguje podnieceniem na zapach, niż mężczyźni. Człowiek reaguje podnieceniem na zapach, zanim jest jeszcze zdolny do reakcji na działanie wzroku czy słuchu. Niektórzy naukowcy twierdzą, że uświadamiając sobie tego, wybieramy partnera kierując się jego zapachem. Ludzie, podobnie jak zwierzęta, wydzielają feromony, substancje wonne, które stymulują reakcje seksualne partnera. Feromony mogą zarówno wabić partnera, jak i go odstraszać. Każdy człowiek wydziela swój indywidualny zapach. Czasem jego moc jest tak silna, że odczuwamy pożądanie do osoby, której nie akceptujemy psychicznie i fizycznie.
    Kiedy Kleopatra chciała uwieść Marka Aureliusza, smarowała się olejkiem jaśminowym, różanym i miodem. Podłogę wyścielała płatkami róży. Czy takie zapachy wabią mężczyznę? Niektórzy naukowcy twierdzą, że nie, chociaż historia temu przeczy.
    Stymulujące działanie sztucznych zapachów, w tym perfum, jest według nich minimalne, chyba że odtwarzają one skojarzony z sytuacją seksualną zapach. Większe znaczenie mają perfumy z dodatkiem piżma, zawierającego zwierzęce feromony, które mają zbliżone działanie do ludzkich.

Coś w tym musi być. Jest taki zapach, który sprawia, że nogi się pode mną uginają, gdy czuję tę woń na osobniku płci przeciwnej.

Czy wiesz, że ...
W niektórych plemionach Nomadów w Brazylii seks i jedzenie określa się tym samym słowem.

SMAK

Odgrywa on w miłości pośrednią, chociaż niebagatelną rolę. Nasi dziadkowie, patrząc na występy aktorek w letnich teatrzykach, wymieniali między sobą uwagi, która z nich stanowi "najsmaczniejszy kąsek". Stare powiedzenie nie bez powodu głosi, że najlepiej do serca trafia się przez żołądek. Tak więc smak i miłość mają ze sobą wiele wspólnego, a od nas samych w dużej mierze zależy, by w uczuciach było jak najmniej goryczy.

Dlaczego kochamy pocałunki?
Pocałunek przypomina nam czas, kiedy jedzenie było pieszczotą, a pieszczota jedzeniem. W naszym mózgu zakodowane są ponoć najpiękniejsze wspomnienia z okresu niemowlęcego, gdy ssąc pierś matki, czuliśmy smak mleka. Było nam dobrze, czuliśmy się bezpieczni.