Co się działo na drodze dziś rano?!!! :)

 
Dziś rano jechałem sobie spokojnie na 741.

Po mojej lewej stronie wyprzedza mnie jakaś kobieta w nowiutkiej BM-ce z prędkością co najmniej 140km/godz.
Twarz miała zbliżoną do lusterka i poprawiała sobie makijaż. Na moment odwróciłem od niej wzrok. Kiedy znów na nią spojrzałem jechała prosto we mnie wciąż zajęta makijażem.

Nie jestem strachliwy jednak tak bardzo się wystraszyłem, że wyleciała mi z ręki moja elektryczna golarka i wytrąciła kanapkę z mojej drugiej ręki. Przy próbie skierowania samochodu za pomocą kolan na właściwy pas ruchu, wypadł mi telefon komórkowy, który przytrzymywałem barkiem przy uchu i wpadł prosto do kubka z gorącą kawą, który trzymałem pomiędzy nogami. Gorąca kawa poparzyła mnie w bardzo delikatnym miejscu!
Moja komórka jest zrujnowana i na dodatek bardzo ważna rozmowa została przerwana!

Kurde! Nie znoszę kobiet za kierownicą!!