Feromony

           

W świecie zwierząt feromony odgrywają podstawową rolę. To dzięki nim zwierzęta orientują się, która partnerka jest gotowa do zapłodnienia i który samiec szuka partnerki. To feromony informują, czy zwierzę jest zdrowe, zdenerwowane, gotowe do życia płciowego. Podczas jednego z eksperymentów spryskano samca chomika wydzieliną z pochwy samicy znajdującej się w okresie owulacji. Pozostałe samce koniecznie chciały z nim kopulować. 
Przez wiele lat zastanawiano się, czy człowiek również wydziela feromony i czy potrafi je wyczuwać. Pewne zjawiska potwierdzały to. Na przykład kobiety, które przez dłuższy czas przebywają ze sobą, zaczynają mieć owulację w tym samym czasie. Naukowcy przypuszczali, że może powodem tego jest podobny tryb życia. Ostatnio okazało się jednak, że zjawisko to jest wywoływane właśnie przez feromony.
Udowodniła to Martha McClintock z Uniwersytetu w Chicago. Na podstawie przeprowadzonych przez siebie badań nad szczurami sporządziła komputerowy model zachowań żyjących razem lub jedynie oddychających tym samym powietrzem samic. Mając opracowany model, zabrała się do przeprowadzania eksperymentów z kobietami. 29 kobiet w wieku od 20 do 32 lat przez cztery miesiące nie używało żadnych perfumowanych kosmetyków, a pod pachą nosiło waciki. Potem te waciki dawano do powąchania 20 innym kobietom, które twierdziły, że nie czują żadnego zapachu. A przecież wkrótce zaczęły reagować jak samice szczurów - jeśli wacik pochodził od kobiety przed owulacją, przyspieszały swój cykl. Jeśli właścicielka wacika była po owulacji, ich cykl opóźniał się. O co w tym chodzi?
Strategia natury jest prosta - celem jak zwykle jest reprodukcja. Gdy kobieta wdychała feromony pochodzące od kobiety przed owulacją, jej organizm rozumiał to tak: "Oto twoja konkurentka. Już wkrótce będzie gotowa do zapłodnienia i zabierze ci szansę na znalezienie samca. Pospiesz się!" Gdy waciki pochodziły od kobiety po owulacji, sygnał był inny: "Nie ma konkurencji, masz czas, nie śpiesz się".
Eksperyment ten jest pierwszym niepodważalnym dowodem na istnienie w organizmie ludzkim feromonów. Wiemy już nawet, jaki narząd je wychwytuje - to narząd nosowo-lemieszowy, znajdujący się z tyłu nosa tuż przed przegrodą nosową. 
Feromony są tym związkiem chemicznym, który wywołuje w nas pierwsze objawy zainteresowanie drugim człowiekiem i uczucie pożądania, ale także są odpowiedzialne za gwałtowną antypatię, jaką czasem czujemy do kogoś dopiero co poznanego. 

Nie ma co owijać w bawełnę, hormony nami rządzą - niestety, ale gdyby nie one...